Dla pełnej funkcjonalności tej strony poproszę o włączenie opcji JavaScript.

Physicians for peace - Międzynarodowy Dzień Walki Lekarzy o Pokój

Międzynarodowy dzień walki o pokój obchodzony jest na całym świecie co roku 6 sierpnia. Czy już o nim słyszeliście? Przygotowaliśmy dla Was artykuł, w którym dowiecie się wielu ciekawych rzeczy o nieustraszonych bohaterach, którzy niczego się nie boją. A ponieważ jesteśmy wielkimi fanami wszystkich medyków, wysłaliśmy im mały prezent - obrazy do malowania po numerach. Wypróbuj sam ich terapeutycznego działania!

miniatura_FB

Physicians for Peace

Międzynarodowy Dzień Walki Lekarzy o Pokój rozpoczęto obchodzić w roku 200. Data przypadła na 6 sierpnia - rocznicę zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę w 1945 roku. Posunięcie to miało zmusić Japonię do poddania się podczas II wojny światowej, w której stanęli po stronie Hitlera.

Była to zemsta za zniszczenie amerykańskiej bazy Pearl Harbor, którą Japończycy zrównali z ziemią. Kilka dni później Amerykanie zrzucili kolejną bombę atomową na miasto Nagasaki. Chociaż te ataki zmusiły Japonię do poddania się, konsekwencje były tragiczne. Z drugiej strony przyczynił się do definitywnego zakończenia krwawego konfliktu, który kosztował życie miliony niewinnych ludzi.

Hiroszima po nalocie była w katastrofalnym stanie. Większość budynków została zrównana z ziemią, było wielu martwych. Rannych było tak wielu, że wkrótce nie było ich czym leczyć i nie było dla nich miejsca w szpitalach. To właśnie lekarze, ratownicy medyczni, pielęgniarki, a także wolontariusze przynieśli światło i nadzieję na tereny dotknięte katastrofą. Pomagali nawet, gdy skończyły się już leki.

Idea Physicians for Peace stara się upamiętnić bohaterów, którzy pomagali ratować ludzkie życie tam, gdzie było to najbardziej potrzebne, narażając własne życie. Jak wiesz, przebywanie w obszarze dotkniętym promieniowaniem może być śmiertelne. Dlatego wielu tych, którzy pomagali w Hiroszimie w tamtym czasie, zmarło potem z powodu choroby popromiennej. U innych z biegiem czasu zaczęły pojawiać się choroby i dolegliwości, które nękały ich do końca życia.

Niestety nie skończyło się to na Hiroszimie. Nawet dzisiaj toczą się ciągłe wojny, w których lekarze, personel medyczny i wolontariusze codziennie poświęcają swoje życie dla innych. Są to nie tylko konflikty wojenne, ale także klęski żywiołowe czy epidemie.

W pewnym sensie są też polami bitew, na których zmagają się z czasem, brakiem leków i złymi warunkami. Ale oni tego w ten sposób nie odbierają. Po prostu wykonują swoją pracę tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Są bohaterami w prawdziwym tego słowa znaczeniu.

Ten wyjątkowy dzień nie tylko upamiętnia dzień zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę, ale jest hołdem dla nieustraszonych medyków walczących o życie innych kiedyś i dzisiaj. Przypomina nam, że lekarze są niezbędni. Powinniśmy więc być za nich wdzięczni, a przede wszystkim nie utrudniać im pracy.

Najbardziej znane organizacje medyczne

Lekarze bez Granic (Medecins Sans Frontières) to prawdopodobnie najbardziej znana non-profit organizacja działająca w strefach wojennych, epidemicznych a także na obszarach objętych klęskami żywiołowymi. 

Ma siedzibę w Szwajcarii i została założona w 1971 roku. Działa jednak na całym świecie. Oprócz lekarzy, położnych i pielęgniarek skupia też ogromną liczbę wolontariuszy, którzy nie mają wykształcenia medycznego, ale pomagają np. w logistyce, zbieraniu funduszy itp. 

Lekarze bez Granic słyną przede wszystkim z szybkości działania. Zwykle są pierwsi na miejscu. Są dobrze zorganizowani i potrafią skutecznie radzić sobie z wszelkiego rodzaju krytycznymi sytuacjami. Zwrócili uwagę opinii publicznej głównie dzięki pomocy ofiarom reżimu Czerwonych Khmerów w Kambodży i Tajlandii oraz podczas wojny domowej w Libanie. Obecnie pomagają m.in. w Jemenie, Sudanie czy Afganistanie.

Opiekę medyczną na pierwszych liniach zapewnia również Czerwony Krzyż, działający przede wszystkim na zasadzie wolontariatu. Ma siedzibę w Genewie i został założony w 1864 roku. Motto tej organizacji - Miłosierdzie wśród walki (Inter Arma Caritas), mówi samo za siebie.

Podobnie jak Lekarze bez Granic pomagają leczyć i ratować życie w najbardziej niebezpiecznych rejonach. Ponadto świadczą też szerszą pomoc humanitarną, na przykład w zakresie edukacji czy zabezpieczenia społecznego. Czerwony Krzyż w krajach muzułmańskich ma postać Czerwonego Półksiężyca, w Iranie jest to Czerwony Lew ze Słońcem, a w Izraelu Czerwona Gwiazda Dawida. Organizacja ta ma na swym koncie 3 Pokojowe Nagrody Nobla i jest najbardziej znana z heroicznej pomocy podczas I wojny światowej.

Uwagę mediów i opinii publicznej przyciągnęła w ostatnich latach organizacja ratowników-wolontariuszy - Białe Hełmy (Syryjska Obrona Cywilna), która stała się aktywna podczas konfliktu trwającego w Syrii, a konkretnie w walkach o Aleppo i Idlib. Pomagali w najbardziej dotkniętych regionach, ratowali ludność cywilną z gruzów i zapewniali opiekę medyczną, pomimo tego, że wokół nich wybuchały bomby.

Interesujące fakty o lekarzach, o których na pewno nie słyszeliście

  • Polscy medycy Eugeniusz Łazowski i Stanisław Matulewicz uratowali podczas Holokaustu 8000 Żydów.
  • Najstarsze pisemne świadectwa medycyny pochodzą z XVIII w.p.n.e z Kodeksu Hammurabiego.
  • Pierwsi profesjonalni lekarze pochodzili ze starożytnego Egiptu.
  • Do 1800 roku lekarze nie nosili białych fartuchów.
  • Aby udowodnić, że bakterie mogą powodować wrzody żołądka, dr Barry J. Marshall celowo się nimi zaraził, a następnie wyleczył antybiotykami. Za ten bohaterski wyczyn otrzymał w 2005 roku Nagrodę Nobla.
  • Pierwszy przeszczep wątroby miał miejsce w 1967 roku, w tym samym roku co pierwszy przeszczep serca.
  • Roboty umieją już usuwać tkankę miękką z ciała pacjenta (mięśnie, skórę itp.) całkowicie bez pomocy lekarza. 
  • Leonid Rogozov był jedynym lekarzem w wyprawie na Antarktydę. Niestety podczas pobytu na najzimniejszym kontynencie zaskoczyło go ostre zapalenie wyrostka robaczkowego.Musiał go natychmiast zoperować sam, własnymi rękami. 
  • Chirurgia plastyczna, jaką znamy dzisiaj, narodziła się podczas I wojny światowej.

Pierwsza linia to nie tylko wojna

Pola bitwy, na które udają się lekarze, mogą przybierać różne formy. Zawsze wyobrażaliśmy sobie pierwszą linię frontu w środku wojny. Jednak podczas pandemii koronawirusa pierwsza linia znajdowała się w szpitalach, które borykały się z naporem pacjentów. Nie ma wątpliwości, że była to równie wymagająca i niebezpieczna walka.

Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, wolontariusze i cały personel medyczny, odsunęli wszystko na bok i zapominając o własnej wygodzie, opiekowali się chorymi. Pamiętajcie o tych bohaterach 6 sierpnia tego roku! Cieszmy się, że ich mamy.

My jesteśmy bardzo wdzięczni naszym lekarzom, pielęgniarkom i wszystkim pracownikom medycznym. Pomimo tego,  że wszystko wokół nas się zamykało i wszyscy baliśmy się zakażenia, zwłaszcza na początku epidemii, oni codziennie chodzili do pracy i ratowali życie. Chcieliśmy im podziękować za ich poświęcenie i trochę podnieść ich na duchu, dlatego posłaliśmy im kilka obrazów do malowania po numerach.

clanek_001

Byliśmy bardzo zaskoczeni ich pozytywną reakcją. Pracownicy Kliniki Ginekologii i Położnictwa Szpitala Uniwersyteckiego w Brnie byli bardzo zadowoleni z prezentów. Sami przekonali się o tym, że malowanie po numerach to świetne zajęcie relaksacyjne. Malując odprężasz się od stresu, zapominasz o zmartwieniach i masz parę chwil tylko dla siebie. Dodatkowo pod Twoimi rękami powstanie oryginalny obraz, który sprawi radość nie tylko Tobie, ale także wszystkim wokół Ciebie.

Wiedzieliśmy, że w zeszłym roku medycy mieli dość ciężki okres. Bardzo potrzebowali odpoczynku, dlatego im w tym pomogliśmy. Obrazy zostały namalowane przez samych pracowników i ozdobiły ściany oddziału. Dzięki nim uśmiechają się nie tylko pielęgniarki i lekarze, ale także pacjenci. Bardzo się cieszymy, że nasze produkty pomogły stworzyć lepszą atmosferę w szpitalu. Oczywiście bez wspaniałego personelu nie byłoby to możliwe!

Największym sukcesem okazał się motyw z rzadkim białym tygrysem i młodym, który idealnie nadaje się do oddziału położniczego. Kto nie miałby słabości do małego tygryska w objęciach własnej matki. Ten obraz będzie pięknie wyglądał również w dziecięcym pokoju lub sypialni każdej mamy. Pielęgniarki były zdziwione, jak dobrze sobie z malowanie poradziły i jak się przy tym zrelaksowały i odpoczęły. Malowanie po numerach nie jest trudne a właśnie przy twórczej aktywności odpoczywa się najlepiej.

clanek_002

Jeśli interesują Cię również inne motywy mam z dziećmi, to specjalnie dla Ciebie mamy obraz Matka ze synem. Jest w stylu etno z kontrastującymi kolorami, dzięki czemu będzie ładnie wyglądać zarówno w ciemniejszym jak i jaśniejszym pomieszczeniu. 

clanek_003

Jeszcze jeden dziki kot znalazł swoje miejsce w szpitalu położniczym. Kolorowy lew z majestatyczną grzywą. Tym kolorowym obrazem też możesz zmienić nudną atmosferę w swoim domu. Znajdziesz go w naszej ofercie wraz z wieloma innymi motywami o różnej tematyce.

clanek_004

Jeszcze jedno zdjęcie uzdolnionego artystycznego trio, które udekorowało szpital wesołymi obrazami. Bez Waszej energii i wigoru szpital nie byłby tym, czym jest!

clanek_005

Wszystkim medykom dziękujemy za ich pracę. Pamiętajcie o nich 6 sierpnia!